Jeśli w ostatnich miesiącach którykolwiek głos z internetu zabrzmiał podejrzanie dobrze, istnieje spora szansa, że stało za nim ElevenLabs. Startup założony w 2022 roku przez dwóch przyjaciół z Polski, Mateusza Staniszewskiego i Piotra Dąbkowskiego, wjechał na scenę z przytupem i w dwa lata wskoczył do ekstraklasy firm budujących generatywne audio. Na papierze chodzi o modele głębokiego uczenia i hiperrealistyczną syntezę mowy; w praktyce chodzi o to, że wreszcie można słuchać maszyn bez zgrzytania zębami.
Eleven Labs to sukces będący w tej samej lidze co Chat GPT, Claude czy Perplexity. Korzysta z tej technologii aż 41% pracowników firm z listy Fortune 500, Even Labs używają tacy giganci jak: TIME, Te New Yorker, Aston Martin, Perplexity, Chess.com, Unreal Engine.
Aplikację Eleven Reader pobrało już ponad milion użytkowników. Dzięki niej możemy słuchać długich pdf-ów, albo np. odtwarzać wyniki researchu robione przez Chat GPT.
Eleven Labs robi trzy rzeczy naraz: buduje przewagę jakościową, bardzo agresywnie zdobywa rynek i jednocześnie pilnuje reputacji dzięki sensownie poukładanym zabezpieczeniom etycznym. Ten miks sprawił, że ElevenLabs stało się nie tylko ładnym demem na Twitterze, ale realnym standardem w
branży audio AI.

Spis treści
Zaczęło się od kiepskiego lektora
Mit założycielski jest prosty i prawdziwy. Polskie wersje filmów, w których jeden lektor czyta wszystkie męskie role, były dla założycieli taką irytacją, że postanowili coś z tym zrobić. Bardzo szybko okazało się, że poprawa dubbingu to tylko punkt startu. Cel przestawiono na ambitniejszy tor: sprawić, by treści były dostępne w każdym języku i dowolnym głosem. To brzmi jak marketing, ale w tym wypadku za hasłem poszła technologia i produkt.
Dąbkowski przyniósł know-how z Google i umiejętność budowania skalowalnych modeli; Staniszewski dorzucił komercyjny radar wyostrzony w Palantirze i BlackRocku. Efekt był taki, że firma od początku jechała na dwóch silnikach: R&D oraz sprzedaż i wdrożenia. Ta synergia robi różnicę; niewiele młodych spółek potrafi jednocześnie przesuwać granice jakości i domykać poważne kontrakty.
Eleven Labs w skrócie
Przewaga technologiczna: Podstawowym czynnikiem wyróżniającym ElevenLabs są autorskie modele głębokiego uczenia, zdolne do generowania mowy o bogatej ekspresji emocjonalnej, świadomej kontekstu i cechującej się hiperrealizmem. Jakość ta jest konsekwentnie oceniana wyżej niż w przypadku kluczowych konkurentów, co stanowi fundament przewagi konkurencyjnej firmy.
Dynamiczny wzrost i wsparcie finansowe: W ciągu zaledwie dwóch lat od założenia, firma osiągnęła wycenę na poziomie 3,3 miliarda USD. Ten gwałtowny wzrost był napędzany przez finansowanie w łącznej kwocie 281 milionów USD, pozyskane od czołowych funduszy venture capital, takich jak Andreessen Horowitz i Sequoia Capital, co świadczy o ogromnym zaufaniu rynku do wizji i potencjału ElevenLabs.
Strategiczna penetracja rynku: Firma z powodzeniem wdrożyła swoją technologię w zróżnicowanych sektorach, w tym w mediach, gamingu i rozwiązaniach dla przedsiębiorstw. Jednocześnie, poprzez inicjatywy takie jak „Impact Program”, ElevenLabs demonstruje swoje zaangażowanie w działania o pozytywnym wpływie społecznym, co wzmacnia jej wizerunek i pozycję rynkową.
Równowaga etyczna: Uznając dwoisty charakter swojej technologii, ElevenLabs opracowało kompleksowe ramy bezpieczeństwa oparte na trzech filarach: moderacji, odpowiedzialności i identyfikowalności (provenance). Takie podejście jest nie tylko odpowiedzią na potencjalne zagrożenia, ale również strategiczną koniecznością dla zapewnienia długoterminowej stabilności i zaufania klientów.
Perspektywy rozwoju: Ambitne plany firmy obejmują globalną ekspansję poprzez tworzenie nowych centrów operacyjnych oraz zadeklarowany cel osiągnięcia gotowości do debiutu giełdowego (IPO) w ciągu najbliższych pięciu lat. Działania te pozycjonują ElevenLabs jako podmiot dążący do ugruntowania swojej roli lidera na rynku w perspektywie długoterminowej.

Technologia, która słyszy między wierszami
Dlaczego te głosy brzmią tak dobrze? Bo model nie tylko przepisuje tekst na falę dźwiękową, ale czyta między wierszami. Analizuje kontekst, dobiera intonację, rozkłada akcenty, zauważa emocje. To zryw, który oddziela ElevenLabs od klasycznych, „robotycznych” TTS (text to speech). W dodatku platforma nie zatrzymała się na jednym pudle z narzędziami. Oprócz TTS dostępne jest tu klonowanie głosu w dwóch trybach, AI Dubbing do ponad dwudziestu dziewięciu języków, moduł Projects do długich form i, co szczególnie ważne dla deweloperów, agenci konwersacyjni działający w czasie rzeczywistym. Na deser Eleven Music, czyli generowanie muzyki studyjnej jakości; krok poza mowę, ale w tym samym świecie audio.
Rozróżnienie między modelami o wysokiej jakości a modelami o niskim opóźnieniu nie jest jedynie cechą techniczną, lecz przemyślaną strategią biznesową. Pozwala to ElevenLabs na jednoczesne dotarcie do dwóch odrębnych, ale bardzo wartościowych segmentów rynku za pomocą zoptymalizowanych produktów. Z jednej strony, rynek mediów i rozrywki, gdzie kluczowa jest najwyższa wierność i bogactwo emocjonalne dźwięku, jest obsługiwany przez modele takie jak Eleven Multilingual v2
. Z drugiej strony, sektor aplikacji czasu rzeczywistego, jak agenci konwersacyjni, wymaga minimalnych opóźnień, co zapewniają modele z rodziny Flash
. Unikając podejścia „jeden rozmiar dla wszystkich”, firma może oferować rozwiązanie premium dla Hollywood i jednocześnie szybkie, wydajne narzędzie dla centrów obsługi klienta, efektywnie podwajając swój rynek docelowy.
Model AI | Kluczowa zaleta | Obsługiwane języki | Opóźnienie (Latency) | Limit znaków | Idealne zastosowania |
Eleven v3 | Najbogatsza ekspresja emocjonalna, obsługa dialogów wieloosobowych | 70+ | Nie podano | 10,000 | Media, dubbing, gry, zaawansowane kreacje |
Eleven Multilingual v2 | Realistyczna, spójna jakość głosu | 29 | Nie podano | 10,000 | Audiobooki, narracje długoformatowe |
Eleven Flash v2.5 | Ultra-niskie opóźnienie, przystępna cena | 32 | ~75 ms | 40,000 | Agenci konwersacyjni, aplikacje czasu rzeczywistego |
Eleven Turbo v2.5 | Balans między jakością a szybkością | 32 | ~250-300 ms | 40,000 | Zastosowania wymagające niskiego opóźnienia i wysokiej jakości |
Jak zareagował rynek?
Gdzie ta technologia działa? W mediach i wydawnictwach, które czytają swoje artykuły głosem AI; w grach, gdzie nagle postacie brzmią naturalniej, a producenci nie muszą tonąć w sesjach nagraniowych; w audiobookach i e-learningu; w przedsiębiorstwach, które chcą mówić spójnym, konfigurowalnym głosem do klientów i pracowników. Jest też warstwa wizerunkowa: Impact Program, realnie pomagający ludziom, którzy tracą głos z powodów zdrowotnych. Ten element jest jednocześnie autentycznym „po coś” i sprytną tarczą reputacyjną w świecie, w którym deepfake’i potrafią narobić szkód.
- Media i wydawnictwa: Firma nawiązała strategiczne partnerstwa z czołowymi tytułami prasowymi, takimi jak The Atlantic, The Washington Post i TIME Magazine. Współpraca ta obejmuje narrację artykułów oraz zasilanie konwersacyjnych platform AI, które umożliwiają czytelnikom interakcję z treściami za pomocą głosu.
- Gaming: W branży gier wideo ElevenLabs współpracuje ze studiami takimi jak Paradox Interactive i Cloud Imperium Games. Integracje z silnikami Unreal Engine i Unity pozwalają deweloperom na tworzenie dynamicznych i zróżnicowanych głosów postaci, co znacząco wzbogaca doświadczenie graczy.
- Audiobooki i rozrywka: Technologia firmy jest wykorzystywana do produkcji audiobooków (np. przez HarperCollins) oraz na etapie preprodukcji filmowej, co dowodzi jej zdolności do tworzenia wysokiej jakości treści długoformatowych.
- Przedsiębiorstwa i B2B: W sektorze korporacyjnym rozwiązania ElevenLabs znajdują zastosowanie w tworzeniu materiałów szkoleniowych (e-learning), personalizowanych kampaniach marketingowych, komunikacji wewnętrznej oraz w systemach interaktywnej odpowiedzi głosowej (IVR).
Eleven Reader: bezpłatna aplikacja, której potrzebujesz.
Słuchanie książek i artykułów, to najlepsza forma oszczędzania czasu. W ten sposób możesz przyswajać użyteczną wiedzę podczas wykonywania ćwiczeń, sprzątania, biegania, rysowania.
Podcasty, filmy na YT czy audiobooki są dostępne już od kilkunastu lat, ale mają one pewną wadę- musimy je najpierw znaleźć, i nie mamy pewności czy będą użyteczne. Notebook LM i inne narzędzia pozwalają sprawdzić zawartość filmu przed jego obejrzeniem, natomiast nadal podcasty służą bardziej do odkrywania nowych rzeczy, niż do faktycznego uczenia się.
Eleven Reader pozwala słuchać dowolnego tekstu, w tym własnych notatek. Można też w nim odtwarzać wyniki głębokiego researchu, robionego przez Chat GPT, Groka, czy Gemini.

Impact Program
Program „Impact” jest kluczowym elementem strategii ElevenLabs, wykraczającym poza standardowe działania z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu. Jego misją jest pomoc milionowi osób w „odzyskaniu” głosu poprzez partnerstwa z organizacjami non-profit i dostarczanie darmowych licencji na potrzeby projektów związanych z dostępnością, edukacją i kulturą.
Sztandarowym przykładem działania programu jest historia amerykańskiej kongresmenki Jennifer Wexton, która po utracie głosu z powodu postępującego porażenia nadjądrowego (PSP) wykorzystała technologię ElevenLabs do wygłoszenia przemówienia w Izbie Reprezentantów. Ten głośny medialnie przypadek stał się potężnym symbolem pozytywnego potencjału technologii. Firma wspiera również pacjentów cierpiących na stwardnienie zanikowe boczne (ALS), chorobę neuronu ruchowego (MND) czy raka jamy ustnej, co dodatkowo wzmacnia jej wizerunek jako podmiotu zaangażowanego społecznie.
Inicjatywa ta jest czymś więcej niż tylko filantropią. W obliczu nieuniknionych kontrowersji związanych z nadużyciami technologii klonowania głosu, „Impact Program” pełni funkcję strategicznej „tarczy wizerunkowej”. Technologia ta jest z natury dwoistego zastosowania, co stwarza ryzyko reputacyjne i regulacyjne, czego dowodem są incydenty z udziałem osób publicznych. Zamiast przyjmować postawę czysto reaktywną, polegającą na blokowaniu użytkowników i wydawaniu oświadczeń po fakcie, ElevenLabs proaktywnie kształtuje publiczną percepcję swojej technologii. Poprzez promowanie wzruszających i niezaprzeczalnie pozytywnych historii, firma buduje „rezerwuar dobrej woli”. Kiedy pojawiają się negatywne doniesienia o nadużyciach, ten pozytywny wizerunek pomaga przedstawić firmę jako odpowiedzialnego aktora, którego narzędzia zostały wykorzystane przez osoby trzecie w złej wierze, a nie jako twórcę z natury niebezpiecznej technologii. Jest to strategiczna forma prewencji przed uszczerbkiem na reputacji.
Pieniądze, wycena, zaufanie
Kapitał poszedł za trakcją. Od pierwszych rund do statusu jednorożca minęło tyle, co nic; w styczniu 2025 wycena sięgnęła około 3,3 mld USD, a na liście inwestorów są nazwiska i fundusze, które budowały całą generację firm software’owych. To nie tylko kasa; to sieć kontaktów, presja na jakość i oczekiwanie, że firma dowiezie. Na razie dowozi.
Runda finansowania | Data | Pozyskana kwota | Wycena (Post-Money) | Kluczowi inwestorzy |
Pre-Seed/Seed | Styczeń 2023 | 2 mln USD | Nie podano | Credo Ventures, Concept Ventures |
Seria A | Maj/Czerwiec 2023 | 19 mln USD | 100 mln USD | Andreessen Horowitz (a16z), Nat Friedman, Daniel Gross |
Seria B | Styczeń 2024 | 80 mln USD | 1,1 mld USD | a16z, Nat Friedman, Daniel Gross, Sequoia Capital |
Seria C | Styczeń 2025 | 180 mln USD | 3,3 mld USD | a16z, ICONIQ Growth, Sequoia Capital, NEA |
Lista inwestorów, którzy wsparli ElevenLabs, jest równie imponująca jak tempo wzrostu firmy. Wsparcie ze strony czołowych funduszy VC, takich jak Andreessen Horowitz, Sequoia Capital i ICONIQ Growth, dostarcza nie tylko kapitału, ale także ogromnej wiarygodności, strategicznego doradztwa i dostępu do potężnej sieci kontaktów w Dolinie Krzemowej i poza nią.
Co więcej, udział strategicznych inwestorów korporacyjnych, takich jak Salesforce Ventures, Deutsche Telekom i HubSpot, sygnalizuje silne zainteresowanie ze strony potencjalnych partnerów biznesowych i klientów z sektora enterprise. Jest to dowód na to, że technologia ElevenLabs jest postrzegana jako kluczowy element przyszłych ekosystemów biznesowych.

Etyka jako istotna część projektu
Z klonowaniem głosu jest jak z każdym narzędziem o dwóch ostrzach; używane odpowiedzialnie zachwyca, użyte cynicznie szkodzi. ElevenLabs nie udaje, że problemu nie ma. Ma moderację łączącą automat i człowieka, listę głosów zakazanych do klonowania, wymaganie weryfikacji przy dostępie do wrażliwych funkcji oraz publiczny klasyfikator do sprawdzania, czy dźwięk powstał na ich technologii. To nie wyeliminuje nadużyć całkowicie, ale przerzuca ciężar dowodu we właściwe miejsce i buduje zaufanie u klientów korporacyjnych oraz regulatorów. Innymi słowy, bezpieczeństwo jest od początku elementem oferty, nie dodatkiem na końcu.
Konkurenci nie śpią, ale…
Rynek jest tłoczny. Murf, Play.ht, Sesame.ai Speechify i spółka walczą ceną, liczbą głosów i ilością funkcji. ElevenLabs stawia na jakość i ekspresję, i jednocześnie dowozi integracje i API. Jeżeli nagrywasz kurs, dubbingujesz film, budujesz rozpoznawalną markę, naprawdę słyszysz różnicę. Oczywiście wielcy gracze tacy jak Google, Microsoft czy OpenAI też przyspieszają; długoterminowo to będzie wyścig o technologię, oraz rozpromowanie tej technologii . Na razie jednak Eleven Labs ma sporą przewagę, i jest możliwe że nigdy nie odda swojej pozycji.
Cecha | ElevenLabs | Murf AI | Play.ht |
Kluczowy wyróżnik | Najwyższa jakość i realizm głosu, kontrola emocji | Zintegrowane studio, praca zespołowa, duża biblioteka głosów | Nielimitowana generacja, stosunek ceny do ilości, wsparcie dla wielu języków |
Jakość głosu (MOS/Ocena) | Wysoka (MOS 4.14/5), wysoki wskaźnik emocji | Dobra, ale postrzegana jako mniej naturalna niż ElevenLabs | Dobra (MOS 3.8/5), ale niższa niż ElevenLabs |
Wsparcie językowe | 70+ języków (+99 w formie Text to Speech) | 20+ języków w formie narracji 200+ języków w prostej formie | 142 języki |
Kluczowe funkcje | Zaawansowane klonowanie głosu, API, AI Dubbing | Edytor wideo, Voice Changer, API | Wtyczka WordPress, hosting podcastów, praca zespołowa |
Strategia cenowa | Premium, zorientowana na jakość | Rozwiązanie „wszystko w jednym” | Wartość, zorientowana na ilość |
Ekspansja
Biura Eleven Labs są już w Londynie, Nowym Jorku i Warszawie; do tego rośnie obecność w Indiach. Cel jest prosty: być bliżej talentu i klientów, a za pięć lat mieć gotowość do debiutu giełdowego. Gdzie? To zależy od tego, gdzie będzie użytkownik i kapitał; ważne, że narracja jest spójna. Globalny zasięg, dywersyfikacja przychodów, dojrzałe procesy; dopiero potem dzwonek na parkiecie.
A gdzie w tym wszystkim polska sztuczna inteligencja
ElevenLabs to jedna z najgłośniejszych historii made by Poles, ale nie jedyna. Od lat budujemy kompetencje w bardzo różnych niszach. Jest med-techowa Infermedica, która nauczyła chatboty medyczne rozmawiać z pacjentem sensowniej niż dr Google; jest Synerise, która spina dane klientów i podpowiada biznesowi, co zrobić, żeby marketing wreszcie działał; są tacy gracze jak SentiOne z mocną warstwą voice botów, Nomagic w robotyce czy Molecule.one w chemii obliczeniowej. Ta mozaika pokazuje prostą prawdę: potrafimy robić produkt globalny, jeśli jest skupienie na jakości i dystrybucji. ElevenLabs dołożyło do tej układanki coś ważnego, czyli międzynarodowy efekt skali w branży.
Co dalej
Przed firmą trzy duże zadania. Utrzymać dystans jakościowy, gdy konkurencja będzie „wystarczająco dobra”; mądrze rosnąć na enterprise, gdzie cykle sprzedaży są długie, a wymagania surowe; przejść przez coraz bardziej skomplikowane otoczenie regulacyjne bez straty dla innowacji. Szanse są równie konkretne. Głosowi agenci konwersacyjni dopiero startują; muzyka generatywna otwiera nowe rynki; spółki z listy Fortune stopniowo przechodzą z pilotaży do produkcji, a wtedy zaczynają się kontrakty, które lubią stabilność i jakość.
Jeśli miałbym streścić ElevenLabs w jednym zdaniu, powiedziałbym tak: to firma, która wygrała uchem. Uchem użytkownika, który chce słuchać, nie tylko „mieć audio”; uchem klienta, który woli zapłacić trochę więcej za brzmienie, które nie męczy; uchem regulatora, który woli partnera, a nie ryzykanta. W czasach, gdy AI generuje obrazy, teksty i muzykę, głos okazuje się najbardziej ludzkim interfejsem. ElevenLabs ten interfejs doszlifowało. A polska scena AI zyskała dowód, że da się z Warszawy i Krakowa przebijać szklane sufity globalnej technologii; wystarczy połączyć dobrą naukę, wyczucie produktu i odwagę, by mówić głośno własnym głosem.
